Grupa młodych licealistów z Pleszewa wygrała krajową rywalizację w F1 in Schools. Młodzież pojedzie na światowy finał najprawdopodobniej do Singapuru. Rozpoczęły się przygotowania i poszukiwania sponsorów.
JetPlex Racing Team to czwórka licealistów z pleszewskiego „Staszka”. Milena Sierżant, Szymon Rossa, Filip Sokołowski i Gracjan Woliński biorą udział w międzynarodowej rywalizacji F1 in Schools, która jest uznawana za największy i najbardziej ekscytujący projekt edukacyjny na świecie oparty na STEM (Sciences-Technology-Engineering-Mathematics). Projekt polega na stworzeniu małej wersji bolidu, który zostanie poddany testom konstrukcyjnym i szybkościowym. Wspaniała czwórka ciężką pracą wywalczyła już tytuł Mistrza Polski, który upoważnia ich do startu w światowej rywalizacji, która odbędzie się w 2025 roku najprawdopodobniej w Singapurze.
Informacje o lokalizacji finału zostaną nam przekazane dopiero w przyszłym roku w lipcu, dlatego jeszcze nie wiemy dokładnie, gdzie on się odbędzie. Organizatorzy dodatkowo przyślą nam ofertę linii lotniczych, hoteli itp., więc nie możemy sami decydować jak lecimy i gdzie śpimy. To wszystko generuje spore koszty – informuje Filip Sokołowski, manager projektu. Młodzież rozpoczyna więc pracę nad finalnym produktem, który pojedzie za granicę i nad pozyskiwaniem sponsorów, którzy mają pomóc im w spełnieniu marzeń i w walce o zwycięstwo.
Finał w Singapurze to dla młodych olbrzymie wyróżnienie, ale także sporo pracy, by spełnić wytyczne organizatorów. Tych jest sporo, a każde najmniejsze uchybienie pozbawia drużynę punktów. Do rywalizacji światowej młodzież musi przygotować 2 bolidy do właściwej konkurencji i jeden pokazowy, a także wszelkie komponenty, zestaw z kaskiem i systemem bezpieczeństwa, kompletne stoisko wystawowe i prezentację w języku angielskim oraz dokumentację opisującą cały proces twórczy. Jury oceni konstrukcję bolidu, jego prędkość, spójność graficzną modelu i stoiska, proces twórczy, komunikację w mediach społecznościowych, zaangażowanie młodzieży w pozyskiwanie sponsorów i środków na realizację i wiele innych elementów istotnych dla całego projektu.
Zaczynamy już pracę, która musi zostać wykonana, by w ogóle do Singapuru wyruszyć. Czeka nas 14 miesięcy, podczas których mamy plan dopiąć wszystko na ostatni guzik, by czuć, że zrobiliśmy, co w naszej mocy, by osiągnąć sukces – dodaje Filip Sokołowski. Młodzież z I LO im. Stanisława Staszica w Pleszewie zmierzy się z ok. 70 drużynami z całego świata, a ich projekt i model będą oceniane w kilkunastu kategoriach.
