Zakończyły się zmagania o miano Rowerowej Stolicy Polski. W akcji organizowanej przez Miasto Bydgoszcz po raz pierwszy udział wziął także Pleszew. Do kręcenia kilometrów zaangażowało się wielu mieszkańców. Czerwcowa rywalizacja pozwoliła na wyłonienie najlepszych rowerzystów i rowerzystki.
Rowerowa Stolica Polski to akcja organizowana przez Miasto Bydgoszcz w aplikacji Aktywne Miasta. Jej głównym założeniem jest zachęcenie uczestników do aktywnego spędzania czasu i promowanie roweru jako atrakcyjnego środka lokomocji. Do akcji, która organizowana jest już po raz szósty postanowił włączyć się również Pleszew, gdzie rower jest bardzo powszechnym środkiem transportu. Przez cały czerwiec mieszkańcy gminy kręcili więc kilometry do ogólnej puli oraz na indywidualne wyniki i rezultaty grupowe.
Akcja Rowerowa Stolica Polski to inicjatywa, którą warto promować, bo to przede wszystkim aktywność i promocja zdrowego trybu życia. Już wiemy, że uczestniczymy w niej pierwszy, ale nie ostatni raz, bo nasi mieszkańcy ochoczo zaangażowali się w kręcenie kilometrów – opowiada Jagoda Zydorek, koordynator RSP w gminie Pleszew. Z wynikiem 40 tys. kilometrów Pleszew znalazł się na 48. pozycji wśród 96 gmin zgłoszonych do rywalizacji. Przez cały czerwiec kilometry kręciło blisko 300 mieszkańców. Postanowiliśmy nagrodzić 3 najlepszych mężczyzn i 3 najlepsze kobiety, bo ich wyniki były imponujące – mówi Arkadiusz Ptak, burmistrz MiG Pleszew.
Wśród kobiet najlepszy rezultat uzyskała Aneta Mazurek (1328,42 km), drugie miejsce zajęła Ewa Wygralak (1071,58 km), a na trzeciej pozycji znalazła się Agnieszka Szeląg (1014,30 km). W kategorii mężczyzn zdecydowane zwycięstwo odniósł Sebastian Wawrzyniak z wynikiem 2375,80 km. Na drugim miejscu podium znalazł się Bartosz Czekalski (1660,66 km), a na trzecim Artur Utowko (1402,45 km).
Samorząd MiG Pleszew postanowił uhonorować również szkołę, która przejechała największą liczbę kilometrów. Została nią Szkoła Podstawowa nr 3 w Pleszewie z wynikiem 4 904,71 km. Na wyróżnienie zasłużyli także ochotnicy z OSP Kowalew, którzy podejmując oddolną inicjatywę postanowili kręcić na „własne” konto, by się sprawdzić i wesprzeć akcję. Łącznie w gronie 9 osób przejechali blisko 3 tysiące kilometrów. W kolejnych latach planujemy utworzenie jeszcze większej liczby grup np. dla sołectw czy instytucji, by rywalizacja była jeszcze ciekawsza – dodaje Jagoda Zydorek.
