Różnorodne elementy kultury hip-hopowej tworzyły unikatowy festiwal w Pleszewie. Tłumy młodych ludzi na warsztatach i koncertach zgromadził Pleszew Wąsk. Festival. Miejscówką dwudniowego świętowania była Zajezdnia Kultury i pleszewski Rynek.
Pleszew Wąsk. Festival to już sztandarowy festiwal, który co roku gromadzi mnóstwo młodych osób, amatorów kultury hip-hopowej. Młodzież korzysta z różnorodnych warsztatów, bierze udział w koncertach i ma dostęp do wielu dodatkowych atrakcji. To również okazja do edukacji i wysłuchania pogadanek mających na celu wzbudzenie w młodych ludziach empatii, pewności siebie i odwagi do spełniania marzeń.
Nieodłączną częścią festiwalu są warsztaty prowadzone przez specjalistów z danej dziedziny. To zajęcia, które łączą różnorodne elementy kultury hip-hopowej: Graffiti i street art jako wyraz artystycznej ekspresji, taniec jako element aktywności fizycznej i twórczości, muzyka na żywo i koncerty przynoszące dynamiczną energię i wspólne przeżywanie kultury hip-hopowej. To ważne dla młodzieży obszary nie tylko rozrywkowo, ale również edukacyjnie.
Wspieramy kondycję psychiczną młodych ludzi poprzez sztukę, edukację i profilaktykę, jednocześnie motywując nauczycieli, animatorów i rodziców – mówią twórcy projektu Witaj w domu, jednego z organizatorów warsztatów. W tym roku w Pleszewie młodzież mogła skorzystać z DJ’ingu, Graffiti, warsztatów tanecznych, rapu i BeatBoxu. Jak co roku odbył się Graffiti jam, czyli malowanie pociągu. Były także warsztaty oddechowe, pogadanka z psychologiem na temat budowania poczucia własnej wartości oraz dodatkowe atrakcje jak streetball, konkursy rzutów do kosza i gra 3:3 z KS Kosz Kompaktowy Pleszew.
Na Finał Festivalu odbył się Rap Showcase z udziałem artystów takich jak: Habit, Blessy/Jts, Label i Profan w Zajezdni Kultury, czyli coś dla hip-hopowych dusz – wylicza Anna Bogacz, rzecznik prasowy MiG Pleszew. Festiwal rozpoczął natomiast pleszewianin Stary Człowiek Mel, który wystąpił z koncertem na Rynku w towarzystwie Nazwy Roboczej.
Foto: Tomasz Bąk