Rondo wokół którego jeżdżą auta umiejscowione w Gdyni i nazwane imieniem pleszewianina.

Gdyńskie rondo z imieniem pleszewianina

image_print

Był wybitnym inżynierem-okrętowcem i projektantem statków. Obiekty budowane według jego wytycznych ceniono na całym świecie. Dlaczego Wojciech Żychski z Pleszewa ma w Gdyni swoje rondo?

Urodził się w 1937 roku w rodzinie znanych i lubianych pleszewskich lekarzy. Uczęszczał do pleszewskiego Liceum Ogólnokształcącego kończąc je w 1954 roku. Następnie udał się do Gdańska, by ukończyć studia na Politechnice Gdańskiej. Mowa o Wojciechu Żychskim – jednym z najwybitniejszych polskich inżynierów-okrętowców i projektantów statków.

Żychski już jako student Politechniki Gdańskiej pracował jako asystent w Katedrze Projektowania Okrętów. W latach 1961-1975 pracował dla Polskich Linii Oceanicznych w Dziale Badań, Dziale Inwestycji i jako inspektor nadzoru armatorskiego w stoczniach duńskich. Uznanie i szacunek zyskał pracując w Stoczni Gdynia jako generalny projektant statków budowanych przez stocznię.

Pleszewianin projektował statki dla ładunków tocznych, pasażerskie, do przewozu kontenerów i do przewozu samochodów. Zgodnie z jego projektami Stocznia Gdynia w latach 1975-2008 zbudowała 121 okrętów. Wówczas były to największe i najbardziej nowoczesne statki na świecie. W świecie żeglugowym potocznie nazywano je „Wojtkami”.

Aby uczcić wybitnego projektanta generalnego Stoczni Gdynia Miasto Gdynia postanowiło nazwać rondo imieniem Wojciecha Żychskiego.

Rondo wokół którego jeżdżą auta umiejscowione w Gdyni i nazwane imieniem pleszewianina.

Pleszewianin Wojciech Żychski - wybitny projektant generalny statków w Stoczni Gdynia.
Foto: Portal Morski