Pleszewski Famot należący do japońsko-niemieckiego koncernu DMG Mori jest jedną z największych fabryk na świecie produkujących nowoczesne obrabiarki. W ostatnich latach zarząd firmy w rozbudowę zainwestował pół miliarda złotych. I chce więcej. Firmę mocno wpiera także samorząd Miasta i Gminy Pleszew.
Obecnie Famot Pleszew produkuje ok. 1,5 tys. obrabiarek rocznie. Na zamówienie, bo to bardzo nowoczesny i dostosowany do oczekiwań sprzęt eksportowany do ponad 70 krajów świata. W ostatnich latach fabryka zainwestowała w swoją rozbudowę ponad pół miliarda złotych. Powstała m.in. Hala XXL Machining do produkcji bardzo dużych obrabiarek, Centrum Obróbki Cieplnej czy nowa hala montażu.
Zarząd firmy chce liczbę produkowanych obrabiarek w najbliższych latach podwoić, by osiągnąć pułap 3 tys. sztuk rocznie. W osiągnięciu celu mają pomóc inwestycje. Koncern DMG Mori na rozbudowę pleszewskiego Famotu planuje przeznaczyć dziesiątki milionów euro. W rozwoju fabryki nie przeszkodziła nawet pandemia. – Pandemia koronawirusa nie wpłynęła negatywnie na pleszewski Famot. Firma utrzymała się w ryzach i jest bardzo dobrze zarządzana jeżeli chodzi o przepływy pieniężne, a jej rentowność utrzymuje się na poziomie 15% – podkreśla Mariusz Derbich, prezes pleszewskiego Famotu. Władze koncernu DMG Mori w perspektywie dekady planują dalszą rozbudowę zakładu o dodatkowe hale czy Centrum Logistyczne oraz park maszynowy. – Obecnie obrabiarki montujemy w sposób stacjonarny. W najbliższym czasie chcemy ten proces zoptymalizować w sposób ciągłej linii, jak odbywa się to m.in. podczas montażu samochodu. Jest to prawdziwy unikat w przemyśle obrabiarkowym – mówi prezes.
Jest to również największy pracodawca w regionie, który zatrudnia obecnie około 730 pracowników, a po rozbudowie planuje kolejny wzrost zatrudnienia. Firma kładzie duży nacisk na kształcenie zawodowe. W dwóch pleszewskich szkołach ponadpodstawowych funkcjonują już klasy patronackie o kierunku mechatronika i operator obrabiarek. Od nowego roku szkolnego każdy uczeń, który zwiąże się zawodowo z firmą będzie otrzymywał stypendium od Famotu w kwocie 500 zł.
Dużym wsparciem dla fabryki jest samorząd Miasta i Gminy Pleszew. – Famot to rozwój Pleszewa, nowe miejsca pracy i korzyści dla mieszkańców. Pod rozbudowę firmy sprzedaliśmy m.in. działkę, gdzie niegdyś znajdowało się Przedsiębiorstwo Komunalne oraz tereny w strefie inwestycyjnej. W budżecie na przyszły rok z kolei zaplanowaliśmy środki na budowę drogi dojazdowej, także po to, by odciążyć miasto od tranzytu – tłumaczy burmistrz Arkadiusz Ptak. Rozwój firmy to także wpływy z podatków, które stanowią dochód gminy, a tym samym wszystkich mieszkańców.
