Pleszewski kalendarz to marka sama w sobie. Wydawany jest przez samorząd od kilkunastu lat. – Corocznie ma inną tematykę, ale zawsze historyczną i zawsze dotyczącą Pleszewa i okolic, bo to niezwykła wartość, którą trzeba pielęgnować – mówi Anna Bogacz, rzecznik prasowy pleszewskiego ratusza. Kalendarz na 2022 r. jest już w obiegu i znów zaskakuje ciekawymi zdjęciami i historią.
Limitowany kalendarz ścienny wydawany przez Muzeum Regionalne w Pleszewie gości w domach pleszewian od 15 lat. Spełnia nie tylko funkcję terminarza, ale także propagatora historii, przenosząc w dawne czasy. Tematyka wydawnictwa to historia regionu: Pleszewa, gminy Pleszew i powiatu pleszewskiego. Karta każdego miesiąca zilustrowana jest zdjęciem z bogatą informacją historyczną. Przeważnie są to fotografie z prywatnych zbiorów mieszkańców oraz Muzeum Regionalnego prezentujące nieznane lub zapomniane fakty, miejsca, osoby. W poprzednich edycjach udokumentowano choćby dzieje pleszewskiej motoryzacji, dawne firmy i fabryki, pałace i dworki powiatu pleszewskiego, przedsięwzięcia rozrywkowe przedwojennego miasta, a z okazji 100-lecia Powstania Wielkopolskiego – udział Pleszewa i pleszewian w tym zakończonym sukcesem zrywie niepodległościowym.
W tym roku postawiono na tematykę sakralną. Na dwunastu kartach widnieją zabytkowe kościoły drewniane Ziemi Pleszewskiej: w Dobrzycy, Żegocinie, Kucharach, Jedlcu, Kucharkach, Kuczkowie, Lenartowicach, Sośnicy, Czerminie, Kowalewie, Pleszewie i Sowinie.
– Budownictwo sakralne to ważny aspekt naszego historycznego krajobrazu. Są osiągnięciami sztuki ciesielskiej i istotnymi elementami osadnictwa. Były ośrodkami kultu religijnego, więc i tworzyły kulturową wspólnotę. Na Ziemi Pleszewskiej było i nadal jest takich kościołów sporo. Warto więc je obejrzeć i o nich poczytać – mówi Adam Staszak, dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie.
Pocztówki wykorzystane w kalendarzu pochodzą ze zbiorów pleszewianina Marka Marciniaka i Muzeum Regionalnego w Pleszewie. Swoje zbiory udostępnili także historycy Maciej Grzesiński, Dominik Wabiński, fotograf Roman K. Urbaniak oraz parafie w Kowalewie, Kuczkowie i Sośnicy.
Pleszewski kalendarz jest prawdziwą perełką wśród tego typu wydawnictw w Polsce. Wiele osób w swoich kolekcjach posiada wszystkie edycje. – Doskonale sprawdza się także jako prezent świąteczny. Trafia do innych polskich miast, a nawet do Polaków mieszkających za granicą – mówi Anna Bogacz, rzecznik prasowy UMiG w Pleszewie.
Kalendarz można kupić w Muzeum Regionalnym w cenie 25 zł.